11-04-2018, 00:00
Przy termomodernizacji budynku nietrudno o błędy. Unikniemy ich jednak pamiętając o trzech podstawowych zasadach.
Odpadające elementy elewacji, okna i drzwi poplamione farbą lub zawilgocone ściany… To tylko niektóre z problemów, które mogą pojawić się po nieprawidłowej termomodernizacji budynku. Na szczęście ich uniknięcie jest stosunkowo proste. Wystarczy, że odpowiednio zaplanujemy szczegóły inwestycji, a następnie zwrócimy na nie uwagę podczas odbioru zmodernizowanej elewacji.
Doskonałym źródłem wiedzy na temat technik termomodernizacji budynków (i nie tylko) jest broszura Warunki Techniczne Wykonania i Odbioru Robót budowlanych opublikowana przez Instytut Techniki Budowlanej. Koszt jej zakupu to zaledwie kilkadziesiąt złotych, a informacje w niej zawarte pomogą nam uniknąć wielu problemów. W przypadku niezbyt zaawansowanych prac, inwestorowi wystarczy jednak podstawowa wiedza – a zwłaszcza znajomość trzech kluczowych zasad.
System jest najważniejszy
Osoby niezwiązane z branżą dociepleń zwykle nie zdają sobie sprawy z tego, że elementy termoizolacji są połączone w systemy. Poszczególne listwy elewacyjne, materiały izolacyjne, listwy przyokienne, a także kątowniki muszą ze sobą współpracować i być do siebie idealnie dopasowane. Dlatego ich wybór należy powierzyć zaufanemu fachowcowi.
Na rynku dostępne są zarówno systemy budżetowe, jak i droższe rozwiązania. Przed rozpoczęciem prac, decyzję o wyborze konkretnego systemu warto skonsultować ze specjalistą. Nie zapominajmy bowiem, że użyte materiały i technologie mają wpływ nie tylko na funkcjonalność ocieplanego budynku (wytrzymałość i oszczędność energetyczną), ale też jego estetykę.
Jaka pogoda jest najlepsza?
Często popełniany przez inwestorów błąd to wybór nieodpowiedniego terminu. Tymczasem warunki atmosferyczne mają ogromny wpływ na szybkość prac, trwałość elewacji i estetykę budynku. Częśćklientów wciąż planuje termomodernizację budynku jesienią bądź zimą, a to, o ile znajdą wykonawcę, zwykle kończy się nieestetyczną i nietrwałą elewacją.
Jak się jednak okazuje, zaplanowanie modernizacji na miesiące letnie również nie gwarantuje powodzenia, bo w upale styropian ma tendencje do kurczenia i zniekształcania. Idealna pogoda do docieplenia elewacji to dzień bez opadów z temperaturą od 5 do 20 stopni Celsjusza. W zimniejszą pogodę w bezspoinowych systemach styropian nie zwiąże się bowiem z podłożem, co zwykle skutkuje jego odpadnięciem od elewacji – nawet po kilku tygodniach.
Źle zabezpieczony budynek
Wielu inwestorów skarży się na szkody powstałe przy docieplaniu budynku. Najczęściej chodzi o plamy z klejów, pianek lub tynków na szybach czy drzwiach. Uniknięcie takich problemów jest jednak banalnie proste – wystarczy prawidłowo zabezpieczyć budynek przed rozpoczęciem prac. Użyjmy w tym celu wytrzymałej folii oraz taśmy, która zapewni odpowiednio mocne połączenie.
Mówiąc o zabezpieczeniu prac, nie sposób nie wspomnieć także o osłonięciu miejsc przechowywania styropianu. Chodzi przede wszystkim o rusztowania, na których materiał izolacyjny szczególnie narażony jest na działanie promieni słonecznych – a te, jak już wspomnieliśmy, mogą szybko spowodować jego nieodwracalne uszkodzenie. By tego uniknąć, stosujmy specjalne siatki, które zabezpieczą pokłady rusztowań przed promieniowaniem ultrafioletowym i wiatrem, który także może poważnie utrudnić prace.
Artykuł sponsorowany
Podobne artykuły
Komentarze