Ponad 40 proc. Polaków w ostatnich pięciu latach przeprowadzało jakiekolwiek działania z zakresu termomodernizacji. Przeważnie ze względu na komfort cieplny oraz oszczędności. Z kolei największą przeszkodą w podjęciu decyzji o termomodernizacji jest jej zbyt wysoka cena. To wnioski płynące z najnowszego raportu Grupy Atlas pt. „Zimno, cieplej, gorąco… Co Polacy wiedzą o termomodernizacji?”.
W ostatnim czasie już niemal wszędzie słyszymy o pomysłach na oszczędzanie energii w trakcie nadchodzącej zimy.
Ciepły dom wspiera się na ciepłych fundamentach. Bez przeprowadzenia termicznej izolacji tej najniższej, osadzonej w gruncie części budynku, nie da się zapewnić ani komfortu mieszkania, ani niższych kosztów ogrzewania.
Choć do kalendarzowego lata pozostały już tylko niecałe dwa tygodnie, nie ma wątpliwości – w Polsce rozpoczął się sezon wysokich temperatur.
Cztery miliony domów jednorodzinnych w Polsce nadal wymaga termomodernizacji – wynika z najnowszych szacunków rządu.
Obecny kryzys energetyczny uświadomił nam co najmniej dwie ważne rzeczy: po pierwsze nasze domy i mieszkania są niesamowicie energochłonne, a po drugie - systemowe działania związane z ograniczeniem zapotrzebowania na energię są niezbędne i potrzebne na już.
Zdarza się, że nie można ocieplić domu od zewnątrz, tymczasem ciepło ucieka, w zimnych pomieszczeniach bywa nieprzyjemnie, a rachunki za ogrzewanie rosną.
Ale u was ciepło, w domach zazwyczaj jest zimno. No właśnie, czy w domu musi być chłodno?
Dom jest tam, gdzie bliscy – uważa wielu. I dąży do tego, by im samym i ich bliskim było dobrze we wspólnych ścianach.
Za pół roku wszystkie nowo budowane domy mają spełniać kryteria niemal zerowego zapotrzebowania na energię – to cel postawiony przez Unię Europejską.
O tej zimie można krótko powiedzieć, że była... nietypowa. Gwałtowne przejścia od aury iście wiosennej do siarczystych mrozów – i z powrotem. Błyskawiczne ocieplenie, skutkujące nawet kilkunastostopniowymi wahnięciami temperatury w ciągu doby. Wreszcie – ulewy, grad oraz śnieżyce. To wszystko mogło się odbić negatywne na elewacjach wielu polskich domów i obiektów. Na jakie typowe usterki zwrócić baczniejszą uwagę? Jakie prace warto podjąć wraz z nadejściem cieplejszych miesięcy?
W marcu przyjęto nową dyrektywę w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, według której wszystkie istniejące budynki mają zostać przekształcone w obiekty zeroemisyjne najpóźniej do 2050 roku. Najprostszym i najekonomiczniejszym sposobem na zmniejszenie ich energochłonności jest ocieplenie wszystkich ścian zewnętrznych metodą ETICS z użyciem wysokiej jakości płyt styropianowych.
Rosnące oczekiwania co do energooszczędności domu sprawiają, że coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z konieczności ułożenia izolacji termicznej nie tylko „wokół” budynku (przy gruncie, na ścianach i dachu), ale i w środku.
Podstawowe korzyści, jakie niesie ze sobą prawidłowe ocieplenie budynku mieszkalnego to przede wszystkim zmniejszenie kosztów ogrzewania, minimalizacja emisji zanieczyszczeń emitowanych do atmosfery, polepszenie się mikroklimatu pomieszczeń, szczelność konstrukcji eliminująca mostki termiczne, odpowiednia paroprzepuszczalność zabezpieczająca dom przed rozwojem pleśni i grzybów, a także wyższa wartość obiektu na rynku nieruchomości oraz lepszy wygląd elewacji.
Zima w Polsce, bez względu na to czy jest ciepła, czy mroźna, pochłania na ogrzanie domu znaczne środki finansowe.