Obecny kryzys energetyczny uświadomił nam co najmniej dwie ważne rzeczy: po pierwsze nasze domy i mieszkania są niesamowicie energochłonne, a po drugie - systemowe działania związane z ograniczeniem zapotrzebowania na energię są niezbędne i potrzebne na już.
Od 1 stycznia 2021 roku zaczną obowiązywać nowe, bardziej wymagające przepisy dotyczące ochrony termicznej budynków.
Sezon na termomodernizację w pełni!
Nie bez przyczyny zdecydowaną większość termoizolacji wykonuje się w Polsce z płyt styropianowych.
Hala B, wybudowana w III kwartale 2023 roku w nowym kompleksie magazynowo-logistycznym Panattoni Park Poznań A2, uzyskała certyfikację BREEAM na poziomie „Outstanding” jako piąty obiekt w naszym kraju. Kluczowym punktem projektu było ocieplenie dachu o powierzchni 80 000 mkw., które z jednej strony wykracza poza obowiązujące normy izolacyjności, a z drugiej – umożliwia bezpieczny montaż dużej instalacji fotowoltaicznej.
Ściany to jeden z łatwiejszych do ocieplenia elementów budynku.
Instalacje sanitarne to swoisty krwiobieg naszego domu, na który składają się systemy centralnego ogrzewania, wodno-kanalizacyjne, a coraz częściej także wentylacji mechanicznej i klimatyzacji.
Inwestorzy indywidualni decydujący się w ostatnich latach na budowę domu musieli dostosować się do wyższych standardów związanych z oszczędnością energii cieplnej, co wynika z nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki.
Optymalna dla zdrowia i komfortu życia temperatura we wnętrzu w ekstremalne upalne dni jest osiągalna nawet bez konieczności instalowania klimatyzacji. Fundamentalną rolę odgrywa tu odpowiednia termoizolacja budynku. Co więcej, korzystając z szeroko dostępnych programów rządowych i ulg, można liczyć na zwrot zainwestowanych środków własnych w termomodernizację w relatywnie krótkim okresie.
Ciepła zima zachęca do planowania wiosennych remontów, zwłaszcza że z dużym prawdopodobieństwem uda się rozpocząć je w tym roku wyjątkowo wcześnie.
Choć trudno określić, jak długo skutki trwającego kryzysu energetycznego odczuwać będą zarówno indywidualni odbiorcy energii, jak i samorządy, jedno jest pewne: musimy maksymalnie wykorzystać najbliższe sześć miesięcy, aby przygotować się do następnego sezonu grzewczego. Dane wskazują, że działaniem przynoszącym najszybsze i najbardziej trwałe efekty jest dodatkowe ocieplenie budynków.
O tej zimie można krótko powiedzieć, że była... nietypowa. Gwałtowne przejścia od aury iście wiosennej do siarczystych mrozów – i z powrotem. Błyskawiczne ocieplenie, skutkujące nawet kilkunastostopniowymi wahnięciami temperatury w ciągu doby. Wreszcie – ulewy, grad oraz śnieżyce. To wszystko mogło się odbić negatywne na elewacjach wielu polskich domów i obiektów. Na jakie typowe usterki zwrócić baczniejszą uwagę? Jakie prace warto podjąć wraz z nadejściem cieplejszych miesięcy?
Trwałe, mocne, odporne. Dom powinien się wspierać na takich właśnie fundamentach.
Nurt minimalizmu dosięga już warunków, w jakich mieszkamy. Ograniczamy nie tylko dobra, które kupujemy i konsumujemy, ale i przestrzeń, którą zajmujemy.
Przez znakomitą część roku pomijany, nieco zapomniany i w zasadzie niezwracający na siebie uwagi. Jednak gdy nadchodzi jesień, a po niej mroźna zima, staje się prawdziwym centrum rodzinnych spotkań i niezbędnym elementem wyposażenia niemal każdego domu.