Choć w polskim budownictwie mieszkaniowym od niepamiętnych już czasów króluje tradycyjna technologia murowana, to inwestorzy indywidualni coraz chętniej sięgają też po rozwiązania nieco mniej standardowe – na przykład domy z bali drewnianych. Ściany zewnętrzne o takiej konstrukcji zazwyczaj nie spełniają wymagań efektywności energetycznej bez zainstalowania dodatkowej warstwy izolacyjnej. O czym powinien pamiętać wykonawca podczas ocieplania nowych oraz termomodernizacji starych obiektów tego typu?
Zima to test dla skuteczności izolacji cieplnej domu. Im bardziej spada temperatura, tym bardziej odczuwamy uciążliwość „zimnych” miejsc.
Popularność paneli fotowoltaicznych skłoniła wiele osób do poszukiwania optymalnych do ich montowania rozwiązań konstrukcyjnych domów.
Aby elewacja budynku przetrwała wiele lat i zapewniła najlepsze właściwości termoizolacyjne, powinna być trwała i odporna na czynniki zewnętrzne.
Wybierając się w podróż przez meandry budowy lub remontu domu, stoimy przed szeregiem decyzji, które bezpośrednio wpływają na komfort, efektywność energetyczną oraz ostateczny koszt naszego przedsięwzięcia. Jednym z kluczowych wyborów jest dobranie odpowiedniej ilości materiałów izolacyjnych, a styropian ze względu na swoje właściwości termoizolacyjne, lekkość i łatwość montażu cieszy się niesłabnącą popularnością. Aby jednak jego aplikacja była jak najbardziej efektywna i ekonomiczna, niezbędne jest precyzyjne obliczenie zapotrzebowania na ten materiał. Jak się za to zabrać?
Rosnące z dnia na dzień, wiosenne temperatury to niechybny znak rozpoczynającego się sezonu ociepleniowego. Fasada otynkowana to prawdziwy budowlany evergreen, który od lat stanowi najbardziej popularny sposób wykończenia ścian zewnętrznych. Na wykonawców czyha jednak szereg potencjalnych, kosztownych błędów. Jak ich uniknąć i stworzyć niezawodną izolację termiczną, stosując metodę lekką mokrą z użyciem płyt z wełny kamiennej oraz systemów cienkowarstwowych? Oto garść najważniejszych porad!
Zima to czas, gdy z robotami budowlanymi przenosimy się do wewnątrz domów. Niektórzy mogą już wykańczać wyczekane lokum, inni zaś nadal prowadzą prace kluczowe dla trwałości domu, komfortu mieszkania w nim przez długie lata i wreszcie - wobec ciągle rosnących kosztów energii - dla wysokości przyszłych rachunków.
Dachy skośne to w polskim budownictwie mieszkaniowym najczęściej spotykany sposób na zwieńczenie ostatniej kondygnacji domu, która często służy za dodatkową przestrzeń mieszkalną.
Ciepło przenikające przez nieprawidłowo wykonane pokrycie dachu może sięgać 30% całkowitych strat energii cieplnej budynku. W obliczu wysokich wymagań energetycznych dla obiektów mieszkalnych oraz przemysłowych, ale także ogromnych problemów z dostępnością podstawowych źródeł energii, któremu towarzyszy galopujący wzrost ich cen, kluczowe wydaje się korzystanie ze sprawdzonych i skutecznych materiałów izolacyjnych.
Jeśli właśnie zaczęliście odliczać czas do wbicia pierwszej łopaty pod budowę domu, to najwyższa pora zatrzymać się i pomyśleć, czy w planie pierwszych prac jest termoizolacja. A konkretnie termoizolacja fundamentów.
Ciepły dom wspiera się na ciepłych fundamentach. Bez przeprowadzenia termicznej izolacji tej najniższej, osadzonej w gruncie części budynku, nie da się zapewnić ani komfortu mieszkania, ani niższych kosztów ogrzewania.
Zima to okres, który uznawany jest za „przerwę” w sezonie remontowo-budowlanym. Niektóre prace zostają przesunięte na cieplejsze miesiące – tak jak np. ocieplenie ścian zewnętrznych. Termomodernizacja nie powinna być przeprowadzona kiedy temperatura na zewnątrz spada poniżej 5 stopni Celsjusza. Ale tylko wtedy gdy mówimy o pracach zewnątrz budynku. Izolację domu styropianem możemy wykonać natomiast od wewnątrz – niezależnie od pogody za oknem.
Zapewnienie optymalnego komfortu cieplnego w domu przy jednoczesnym zminimalizowaniu kosztów ogrzewania jest jednym z głównych powodów, dla którego decydujemy się na wykonanie termomodernizacji.
Trwałe, mocne, odporne. Dom powinien się wspierać na takich właśnie fundamentach.
Dobra jakość powietrza, optymalna temperatura wnętrz, dostęp do światła i… cisza. To warunki niezbędne do komfortowego korzystania z budynków. I o ile podnoszone normy i przepisy narzucają coraz grubsze ocieplenie ścian i dachów, o tyle o kwestii odpowiedniej izolacji akustycznej nie mówi się dostatecznie głośno. Zwłaszcza, że systemy wentylacji i szachty instalacyjne potrafią narobić dużo hałasu. Jak wyglądają wymagania w tym zakresie i na jakie dodatkowe aspekty techniczne warto zwrócić uwagę?