Ciepła zima zachęca do planowania wiosennych remontów, zwłaszcza że z dużym prawdopodobieństwem uda się rozpocząć je w tym roku wyjątkowo wcześnie.
Według Centrum Badań Marketingowych Indicator aż 57% Polaków i 59% Polek marzy o posiadaniu własnych „czterech kątów” – mieszkania lub domu. Wielu z nas rokrocznie realizuje to marzenie, podejmując się budowy własnego domu. Zanim jednak rozpoczniemy realizację tego przedsięwzięcia, warto dobrze się do tego przygotować, by cały proces przebiegł sprawnie i satysfakcjonująco!
Ciepła podłoga to nie tylko przyjemność i komfort w chłodny dzień.
Nadejście wiosny to doskonała okazja do zaplanowania poważniejszych prac remontowych i renowacyjnych w samym domu oraz wokół niego. Od lat o tej porze roku dużo mówi się m.in. o roli termoizolacji ścian. Czy, w obliczu łagodniejszych zim, temat ten pozostaje aktualny?
O tej zimie można krótko powiedzieć, że była... nietypowa. Gwałtowne przejścia od aury iście wiosennej do siarczystych mrozów – i z powrotem. Błyskawiczne ocieplenie, skutkujące nawet kilkunastostopniowymi wahnięciami temperatury w ciągu doby. Wreszcie – ulewy, grad oraz śnieżyce. To wszystko mogło się odbić negatywne na elewacjach wielu polskich domów i obiektów. Na jakie typowe usterki zwrócić baczniejszą uwagę? Jakie prace warto podjąć wraz z nadejściem cieplejszych miesięcy?
Nie bez przyczyny zdecydowaną większość termoizolacji wykonuje się w Polsce z płyt styropianowych.
Nurt minimalizmu dosięga już warunków, w jakich mieszkamy. Ograniczamy nie tylko dobra, które kupujemy i konsumujemy, ale i przestrzeń, którą zajmujemy.
Ściany to jeden z łatwiejszych do ocieplenia elementów budynku.
Ocieplenie domu najczęściej kojarzy się nam z ułożeniem po zewnętrznej stronie ścian odpowiedniej warstwy styropianu. Tymczasem równie ważna jest izolacja wszystkich elementów domu, w tym także tych wewnętrznych, jakimi są np. podłogi.
Wyższy komfort użytkowania budynku, niższe rachunki za ogrzewanie i chłodzenie pomieszczeń, czystsze powietrze…
Ponad 40 proc. Polaków w ostatnich pięciu latach przeprowadzało jakiekolwiek działania z zakresu termomodernizacji. Przeważnie ze względu na komfort cieplny oraz oszczędności. Z kolei największą przeszkodą w podjęciu decyzji o termomodernizacji jest jej zbyt wysoka cena. To wnioski płynące z najnowszego raportu Grupy Atlas pt. „Zimno, cieplej, gorąco… Co Polacy wiedzą o termomodernizacji?”.
Późną wiosną i latem coraz częściej doświadczamy w Polsce tropikalnej pogody – tak jak w tym roku. Specjaliści zalecają, żeby podczas upałów jak najmniej przebywać w pełnym słońcu, a nawet w miarę możliwości pozostać w domu.
Systemy ociepleń marki Dryvit uzyskały pozytywną ocenę Instytutu Ochrony Środowiska (IOŚ-PIB) i zostały wpisane na Listę Zielonych Urządzeń i Materiałów (ZUM).
Na początku 2019 roku pojawiły się nowe możliwości dla branży budowlanej – dotacje do dociepleń budynków oraz ulgi podatkowe na działania związane z termomodernizacjami. W życie wchodzi właśnie rozporządzenie do programu „Czyste powietrze”. Co to oznacza w praktyce? Osoby, które zdecydują się na termomodernizację domów mogą liczyć na zwrot części środków wydanych na materiały budowlane. Na czym dokładnie polega ustawa i ile możemy oszczędzić?
Zima to okres, który uznawany jest za „przerwę” w sezonie remontowo-budowlanym. Niektóre prace zostają przesunięte na cieplejsze miesiące – tak jak np. ocieplenie ścian zewnętrznych. Termomodernizacja nie powinna być przeprowadzona kiedy temperatura na zewnątrz spada poniżej 5 stopni Celsjusza. Ale tylko wtedy gdy mówimy o pracach zewnątrz budynku. Izolację domu styropianem możemy wykonać natomiast od wewnątrz – niezależnie od pogody za oknem.