Planując ocieplenie poddasza pianką, najlepiej kierować się tym, czy wybrany materiał będzie gwarantował stabilność energetyczną na wiele lat.
„Wesołe jest życie staruszka”, śpiewał przed laty Kabaret Starszych Panów.
Ściany to jeden z łatwiejszych do ocieplenia elementów budynku.
W ostatnim czasie już niemal wszędzie słyszymy o pomysłach na oszczędzanie energii w trakcie nadchodzącej zimy.
Jedną z najbardziej problematycznych konstrukcji w budownictwie mieszkaniowym są stropy nad pomieszczeniami nieogrzewanymi. Problematycznych nie tyle z powodu trudności samego wykonania, co właściwego zabezpieczenia przed stratami ciepła.
Cztery miliony domów jednorodzinnych w Polsce nadal wymaga termomodernizacji – wynika z najnowszych szacunków rządu.
To prowokacyjne pytanie. Eksperci tylko machną ręką: w stu procentach nie jest to możliwe.
Ściany zewnętrzne domu mają największą powierzchnię w porównaniu do innych elementów konstrukcyjnych, dlatego ich prawidłowe ocieplenie - choć uchodzi za najprostsze - jest jednocześnie bardzo ważne.
Niespodziewanie mroźny luty zastopował budowy i remonty.
W domu intensywnie pracują kaloryfery, mimo to w pomieszczeniach nie udaje się uzyskać komfortowej temperatury. Dlaczego tak się dzieje? To wynik dużych strat ciepła, które są spowodowane np. niewłaściwym dociepleniem „czterech kątów” czy niewydajną instalacją grzewczą.
Styropian grafitowy w branży budowlanej cieszy się dużą popularnością, która wciąż stale rośnie. Nie dzieje się tak bez przyczyny, bowiem cechuje się on znakomitymi parametrami termoizolacyjności, które są w stanie zapewnić efektywniejsze ocieplenie budynku.
W zdrowym ciele zdrowy duch – w przypadku budynków takim duchem są media transportowane przez rury i kanały ciepłej wody użytkowej, ogrzewania i klimatyzacji.
Kryteria dotyczące oszczędności i ekologii coraz częściej mają największe znaczenie przy wyborze technologii budowlanych oraz rozwiązań dla domu. Pod tym kątem warto przede wszystkim przeanalizować duże, konstrukcyjne elementy budynków, bo będą nam służyć przez wiele, wiele lat w tej formie, którą wybierzemy na samym początku.
Domy szkieletowe, popularnie nazywane też domami kanadyjskimi, zyskują w Polsce coraz więcej zwolenników.
Obecny kryzys energetyczny uświadomił nam co najmniej dwie ważne rzeczy: po pierwsze nasze domy i mieszkania są niesamowicie energochłonne, a po drugie - systemowe działania związane z ograniczeniem zapotrzebowania na energię są niezbędne i potrzebne na już.