Wzrastające z dnia na dzień rachunki za media, w tym energię elektryczną i ogrzewanie, oraz coraz wyższa świadomość w zakresie roli czystego środowiska dla jakości naszego życia i zdrowia, skłaniają coraz więcej osób do poszukiwania sposobów modernizacji starszych, mniej ekonomicznych w eksploatacji domów. W jaki sposób można dostosować przestarzały lub zabytkowy budynek do współczesnych trendów i zaoszczędzić na ogrzewaniu i energii elektrycznej?
Wiosną i latem trwa w Polsce sezon prac budowlanych. To najlepszy czas, by przeprowadzić kompleksową termomodernizację budynku mieszkalnego – szczególnie jeśli zimą dom był narażony na przemarzanie ścian, których skutkiem jest pękanie i rozwarstwianie się tynku.
W przypadku każdej, dosłownie każdej, termoizolacji, zarówno układanej w nowo budowanym budynku, jak i w już istniejącym, należy sobie odpowiedzieć na pytanie: gdzie jest ryzyko powstania tzw. mostków termicznych. To znaczy miejsc, przez które może uciekać nadmiernie dużo ciepła.
Nic tak nie wpływa na domowy budżet i komfort mieszkania, jak skuteczna izolacja termiczna. Od czego zależy nasze ciepło w zimne dni? Oczywiście od ścian, które chronią nas przed uciekającym ciepłem i niechcianym chłodem.
Rachunek za energię cieplną zużytą w zimie znowu jest wysoki? Nic dziwnego. Ceny węgla i paliw nieustannie rosną, a nasze domy są coraz starsze i mniej szczelne. W przyszłym roku zapłacimy jeszcze więcej, chyba że…
Od ściany albo podłogi ciągnie zimnem? W tym miejscu może dochodzić do niekontrolowanej i zwiększonej ucieczki ciepła.
Oszczędzanie energii, podobnie jak oszczędzanie wody, stało się naszą codziennością. Tymczasem nadal co trzeci dom w Polsce jest nieocieplony, co oznacza, że ogrzanie go, czyli utrzymanie ciepła, wymaga znaczenie więcej nakładów i zużycia energii niż mogłoby. A nawet – niż powinno.
Aż 80% zapotrzebowania energetycznego domu stanowi energia potrzebna do ogrzania wnętrz.
Smog to zjawisko, które niczym śnieg o tej porze roku, regularnie pokrywa nie tylko polskie miasta, ale też wsie. Na pogarszającą się jakość powietrza wpływa wiele czynników, lecz jednym z głównych „winowajców” są budynki, których ogrzewanie pochłania znaczne ilości węgla i paliw stałych. Choć transformacja energetyki w kierunku ekologicznych i odnawialnych źródeł to ważny krok w kierunku rozwiązania problemu, eksperci branży budowlanej podkreślają: w pierwszej kolejności należy poprawić efektywność energetyczną obiektów.
Jeśli chodzi o izolacje techniczne przewodów grzewczych i kanałów wentylacyjnych, jak również rurociągów przemysłowych, trafnym wyborem jest wełna kamienna w postaci elastycznych mat oraz otulin. Obydwie formy tego materiału bardzo dobrze spełniają swoje funkcje termoizolacyjne, przeciwpożarowe, przeciwkondensacyjne i akustyczne. Czym jednak różnią się obie techniki izolacyjne i czy o którejś można powiedzieć, że jest lepsza?
Płyty poliizocyjanuratowe, w skrócie PIR to materiał coraz częściej wykorzystywany w nowoczesnym budownictwie. Sprawdza się wszędzie tam, gdzie istnieje konieczność uzyskania wysokiego poziomu izolacji termicznej. Płyty PIR mają wyjątkowe właściwości oraz bardzo szeroki zakres zastosowania. Możne je używać zarówno do izolacji dachów, fundamentów, ścian działowych, jak i ścian zewnętrznych.
Jedną z największych zalet fasad wentylowanych, przy zachowaniu poprawnego i dokładnego wykonania, jest skuteczna ochrona przed mostkami termicznymi i stratami ciepła z budynku.
Obniżanie zużycia i kosztów energii to cel, który chcą osiągnąć wszyscy.
Zima w Polsce, bez względu na to czy jest ciepła, czy mroźna, pochłania na ogrzanie domu znaczne środki finansowe.
Nadchodzące zmiany Warunków Technicznych w zakresie współczynników przenikania ciepła oznaczają poprawę komfortu cieplnego dla użytkowników budynków i większe oszczędności energii.