Przeciwdziałanie postępującym zmianom klimatu to walka na wielu frontach.
Wczesna jesień to praktycznie ostatni dzwonek na wykonanie ociepleń ścian metodą lekką mokrą, znaną także jako ETICS. Powód? Pogoda.
Rosnące koszty ogrzewania, uchwały antysmogowe obowiązujące w niektórych województwach czy też potrzeba zwiększenia komfortu mieszkania sprawia, że coraz więcej osób podejmuje decyzję o wymianie kotła czy ociepleniu domu.
Ale u was ciepło, w domach zazwyczaj jest zimno. No właśnie, czy w domu musi być chłodno?
Większość budowanych dziś domów jednorodzinnych nie posiada podpiwniczenia, dlatego tak ważne jest staranne zaizolowanie podłogi spoczywającej na gruncie. Oprócz odpowiednio dobranych materiałów należy starannie zaplanować kolejne etapy prac i podejść do ich realizacji z dużą dokładnością.
Docieplenie domu to kluczowy i niezbędny etap nie tylko budowy nowych obiektów, ale i modernizacji już istniejących.
Dotkliwe upały w miesiącach letnich sprawiają, że coraz więcej Polaków decyduje się na montaż systemu klimatyzacji. Warto jednak wiedzieć, że prostszym i bardziej ekonomicznym sposobem na utrzymanie komfortowej temperatury w pomieszczeniach jest skuteczna termoizolacja budynku.
Zima to czas, gdy z robotami budowlanymi przenosimy się do wewnątrz domów. Niektórzy mogą już wykańczać wyczekane lokum, inni zaś nadal prowadzą prace kluczowe dla trwałości domu, komfortu mieszkania w nim przez długie lata i wreszcie - wobec ciągle rosnących kosztów energii - dla wysokości przyszłych rachunków.
Produkcja styropianu na masową skalę zaczęła się już w latach pięćdziesiątych XX wieku.
Oszczędzanie energii, podobnie jak oszczędzanie wody, stało się naszą codziennością. Tymczasem nadal co trzeci dom w Polsce jest nieocieplony, co oznacza, że ogrzanie go, czyli utrzymanie ciepła, wymaga znaczenie więcej nakładów i zużycia energii niż mogłoby. A nawet – niż powinno.
Podłogówka to komfortowy i zdrowy sposób ogrzewania domu.
Styropian stosowany do ocieplania zarówno podłóg, jak i dachów musi mieć jedną wspólną cechę – deklarowaną wytrzymałość na ściskanie. Ważna jest także inna właściwość - odporność na wilgoć.
Mówi się, że co dwie głowy to nie jedna. A zatem czy dwie warstwy izolacji na rurociągu są lepsze niż tylko jedna? I tak, i nie.
Na widok rosnących cen ciepła i energii, niejeden właściciel domu spuścił nos na kwintę.