Kalendarz bywa w tym roku bezlitosny – jeszcze chwilę temu cieszyliśmy się słonecznymi popołudniami na wyremontowanym tarasie, a dziś w pośpiechu kończymy prace budowlane i renowacyjne.
Dobrze ocieplone ściany, dach oraz energooszczędne okna to główne bariery ucieczki ciepła z budynku i źródło oszczędności za ogrzewanie.
Ściany zewnętrzne to największa powierzchnia, przez którą ciepło „ucieka” z naszego domu.
Docieplenie budynku spędza sen z powiek niejednemu inwestorowi. Jak to zrobić, jakie materiały wybrać i przede wszystkim... za ile? Większość prac termomodernizacyjnych zaczyna się wiosną i latem, nie tylko ze względu na sprzyjającą pogodę. Dodatkowa warstwa wysokiej jakości materiałów izolacyjnych zapewnia chłód latem i oszczędności na ogrzewaniu zimą.
Przeciwdziałanie postępującym zmianom klimatu to walka na wielu frontach.
Wilgoć i woda to najwięksi „wrogowie” naszych dachów.
Ocieplanie budynków nie jest niczym nowym. Z powodzeniem stosowane było także kilkanaście lub kilkadziesiąt lat temu. Jednak przeprowadzona wówczas izolacja, niestety, nie sprawdza się dzisiaj. Przede wszystkim ze względu na jej niskie parametry izolacyjne w stosunku do obecnie panujących standardów. Wniosek nasuwa się jeden – należy bezzwłocznie na nowo docieplić starszy budynek.
Wilgoć utrzymująca się w dachach płaskich stanowi istotne wyzwanie dla właścicieli budynków, projektantów oraz wykonawców, szczególnie w klimacie umiarkowanym ciepłym. Zmienne sezonowe, takie jak obfite opady deszczu latem czy odkładanie się śniegu i zwiększona kondensacja pary wodnej w miesiącach jesienno-zimowych, zwiększają ryzyko degradacji warstw wewnętrznych, a co za tym idzie – wzrostu kosztów ogrzewania, niebezpiecznych dla zdrowia wykwitów biologicznych i ogólnego pogorszenia trwałości konstrukcji.
Z punktu widzenia bilansu energetycznego budynku, fundamenty i piwnica stanowią niezwykle ważny element. Znajdujący się poniżej grunt działa jak jeden wielki, kapryśny piec kaflowy. W sezonie grzewczym „ciągnie” ciepło z wyższej kondygnacji, aby oddawać je latem, kiedy wysokich temperatur mamy pod dostatkiem.
Trwałość i atrakcyjność elewacji, zmniejszenie kosztów ogrzewania i zużytej energii oraz redukcja emisji CO2 – to kilka z głównych korzyści wynikających z wykonania ocieplenia budynku w systemie ETICS. Na czym jednak dokładnie polega ta metoda ocieplania i dlaczego jest obecnie najczęściej wybierana podczas termomodernizacji?
Od 1 stycznia 2021 roku zaczną obowiązywać nowe, bardziej wymagające przepisy dotyczące ochrony termicznej budynków.
Zanieczyszczenie hałasem to jedno z najpoważniejszych zagadnień, z którymi musimy mierzyć się we współczesnym świecie.
Przy termomodernizacji budynku nietrudno o błędy. Unikniemy ich jednak pamiętając o trzech podstawowych zasadach.
1 stycznia z jednej strony żegnamy niefortunny rok 2020, z drugiej – witamy nowe Warunki Techniczne, które modyfikują m.in. wymagania cieplne względem dachów i ścian zewnętrznych budynków.
W marcu przyjęto nową dyrektywę w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, według której wszystkie istniejące budynki mają zostać przekształcone w obiekty zeroemisyjne najpóźniej do 2050 roku. Najprostszym i najekonomiczniejszym sposobem na zmniejszenie ich energochłonności jest ocieplenie wszystkich ścian zewnętrznych metodą ETICS z użyciem wysokiej jakości płyt styropianowych.